Fundacja Wspólnota. Współpraca. Wsparcie.

Podzieliliście się już „Czasoumilaczami”? Czekają na nie pacjenci onkologii

Czym są czasoumilacze? Mogą nimi być np. puzzle, krzyżówki, gry planszowe czy książki. Dary te przyjmowane są w Teatrze im. A. Mickiewicza w Częstochowie do 7 października. Potem trafią do pacjentów oddziału onkologicznego.

Akcję „Czasoumilacz onkologiczny” zainicjowała Aneta Graj. Kto chciałby umilić chorym godziny spędzone na oddziale onkologicznym, może zanieść jeszcze dary do częstochowskiego teatru. Termin finału zbiórki ustalono na poniedziałek, 7 października.

Zachęcając do udziału, przypominamy, że kilka lat temu częstochowianie przynosili do teatralnego gmachu koce. Marzli podczas spektakli? Oczywiście, że nie! Otulić nimi miał się ktoś inny: pacjenci onkologiczni przebywający na oddziale katowickiego szpitala klinicznego.

Zbiórka przerosła oczekiwania. Koce we wszystkich kolorach do dziś służą osobom zmagającym się z chorobami onkologicznymi. Teraz nadszedł dla nich najtrudniejszy okres – jesienno-zimowej szarówki, wieczory stały się już coraz dłuższe, tak samo jak godziny spędzone na oddziale. Ratunkiem byłby tu właśnie jakiś „czasoumilacz”. I tak narodził się pomysł kolejnej akcji pod szyldem wymyślonej przez Anetę Graj.

Zbierane są więc książki, planszówki, układanki, krzyżówki, czyli właśnie takie alternatywy na długie wieczory, jakie praktykujemy w domach. – A szpital to właśnie nasz drugi dom i tak chcemy się w nim poczuć – mówi inicjatorka akcji. – Chcemy żyć, mimo że często już zmęczeni jesteśmy życiem, tą walką, brakiem sił. „Czasoumilacz” to taka namiastka zwyczajności, codzienności.

Do teatru warto przynosić np. sudoku, „Jolki”, puzzle, karty, warcaby, Scrabble, kolorowanki antystresowe, romanse, kryminały, poradniki, przewodniki… – W przypadku choroby i podróże „palcem po mapie” są potrzebne – dodaje Graj.- Bardzo potrzebujemy zająć czymś głowę, by nie myśleć tyle o chorobie i nie pałętać się bez celu po korytarzu szpitalnym lub patrzeć tylko przez okno.

Do Działu Promocji teatru co chwilę docierają kolejne tomy i pudełka. – Z przyjemnością ponownie włączyliśmy się w akcję na rzecz pacjentów onkologicznych, zainicjowaną przez Anetę Graj. Oczywiście potrzebna była zgoda dyrekcji, ale z tym nie było problemu, za co bardzo dziękujemy p.o. dyrektora Magdalenie Woch – zaznacza Katarzyna Szeląg z teatralnego Działu Promocji. – Kilka lat temu zbieraliśmy koce i na ten apel odpowiedziało mnóstwo widzów. Myślę, że podobnie będzie tym razem.

„Czasoumilacze” należy przynosić do Działu Promocji (wejście od strony ul. Jasnogórskiej) w godz. 9.00-15.00. Gdyby z jakiegoś powodu nie było to możliwe, można pozostawić je w portierni.